Torty uchodzą za najwyższy poziom cukierniczego wtajemniczenia. Niby skład ciasta jest dość prosty, ale jego forma, sposób podania i smak muszą być niezwykłe i wyjątkowe, powinny współgrać ze sobą. Ciasto nie może być zbyt suche ani zbyt mokre. Dodatkowo tort nie może być mdły i nie mieć żadnego smaku. To złożona kompozycja, którą chce się jeść bez końca. Jak przygotować szybki tort?
Zaczynamy przygotowanie szybkiego tortu czekoladowego od białek. Ubijamy je na sztywną pianę i dodajemy cukier. Dalej w masie lądują żółtka, orzechy, figi oraz nasza ukochana czekolada. Całość musimy wymieszać i podzielić na dwie równe części. Przekładamy je do dwóch form o średnicy 21 centymetrów, które uprzednio wyłożyliśmy papierem do pieczenia. Teraz pieczemy je w temperaturze 170 stopni przez 40 minut. Po tym studzimy ciasto przed dalszymi krokami.
W tym czasie jednak przygotowujemy krem. Śmietankę ubijamy i dodajemy cukier oraz serek homogenizowany. Całość mieszamy i wstawiamy do lodówki. Teraz trzeba poczekać na ostudzenie się blatów tortu. Jeden z nich umieszczamy w formie, wykładamy na niego masę śmietanową i przykrywamy drugim blatem. Ciasto smarujemy na wierzchu resztą masy, która nam pozostała.
Trzeci etap to przybranie szybkiego tortu czekoladowego. W tym celu czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, mieszamy i wylewamy folię, blachę lub granitowy blat. W ten sposób tworzymy cienką warstwę i po chwili ścieramy czekoladę łopatką, tworząc nieregularne, pozwijane kształty. To nimi dekorujemy ciasto i posypujemy kakao. Na koniec zdobimy truskawkami.